Strażnicy miejscy odkrywają podejrzane auto na Ursynowie.
Podczas patrolu w okolicach Ursynowa strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego zauważyli nietypowo wyglądający samochód. Pojazd nosił ślady kolizji, miał przebitą oponę i otwarte drzwi. W środku znajdowały się butelki po alkoholu, opakowania po lekach oraz kluczyk pozostawiony w stacyjce. Auto okazało się zagadkowe, a jej rozwiązanie spoczęło w rękach policji.
Niepokojące znalezisko:
Patrol straży, pełniący służbę w pobliżu szkoły, zwrócił uwagę na otwarty pojazd, który wzbudził ich podejrzenia. Próbując skontaktować się z właścicielem, strażnicy podjęli również próbę odwiedzenia adresu wskazanego w dokumentach rejestracyjnych, jednak bez rezultatu. Samochód, zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 50a), mógł zostać odholowany, ale funkcjonariusze postanowili wezwać policję, przeczuwając, że sytuacja może być bardziej złożona.
Dalsze działania:
W czasie oczekiwania na policję strażnicy znaleźli świadka, który udzielił informacji o okolicznościach pojawienia się samochodu w tym miejscu. Po przyjeździe funkcjonariuszy policji pojazd został przeszukany. W jego wnętrzu znaleziono zestaw kluczyków do różnych modeli samochodów oraz tablicę rejestracyjną, która formalnie powinna być wycofana z obiegu.
Podejrzenie przestępstwa:
Po dokładnym sprawdzeniu i żmudnej analizie policyjni śledczy odkryli, że samochód mógł być wykorzystany w działalności przestępczej. Dzięki dociekliwości strażników miejskich i ich szybkim działaniom, policja zyskała cenne informacje, które mogą pomóc w rozwiązaniu sprawy.
Współpraca, która przynosi efekty:
Policjanci docenili zaangażowanie strażników, podkreślając, że ich praca znacząco wsparła śledztwo. Ten przykład pokazuje, jak ważna jest współpraca służb w zapewnianiu bezpieczeństwa i wykrywaniu potencjalnych zagrożeń.