Praca w ośrodkach wychowawczych często wiąże się z dużymi wyzwaniami, a codzienne sytuacje niejednokrotnie niosą za sobą ryzyko. Przekonała się o tym pedagożka jednego z warszawskich ośrodków wychowawczych, która doświadczyła ataku ze strony swojego podopiecznego. Zwykły dzień pracy przerodził się w dramatyczne wydarzenie.
We wtorek, 17 grudnia, o godzinie 10, z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego na Mokotowie wpłynęło zgłoszenie o incydencie naruszenia nietykalności cielesnej pedagożki. Na miejsce skierowano patrol szkolny, w skład którego wchodził strażnik miejski oraz policjantka.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce, kobieta opisała zdarzenie – jeden z wychowanków stał się agresywny, najpierw obrażał ją słownie, a następnie kilkukrotnie uderzył. Ofiara była w silnym stresie, co utrudniało dokładne opisanie szczegółów sytuacji.
Agresywny nieletni został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przetransportowany do Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Po wstępnych ustaleniach przewieziono go do policyjnej izby dziecka.