W ciągu ostatnich 24 godzin patrole warszawskiej straży miejskiej odprowadziły 32 osoby w stanie nietrzeźwości do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych (SOdON). Wśród nich znalazł się 38-letni mężczyzna, który po wytrzeźwieniu będzie miał dodatkowe wyjaśnienia do złożenia przed policją.
Nocna interwencja na Żelaznej na Woli:
W nocy z 8 na 9 grudnia dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny poruszającego się po ulicy Żelaznej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że spacerowicz miał trudności z utrzymaniem równowagi, co nie tylko narażało go na niebezpieczeństwo, ale także mogło stanowić zagrożenie dla kierowców na pobliskiej jezdni.
Kilka minut po wezwaniu patrol dotarł na miejsce, gdzie zastał mężczyznę siedzącego na chodniku. Był tak pijany, że nie mógł się podnieść o własnych siłach.
Niejasna sprawa z cudzym dokumentem:
Na prośbę funkcjonariuszy o okazanie dokumentów 38-latek pokazał dowód osobisty, ale w jego kieszeni znaleziono także prawo jazdy należące do innej osoby. Mężczyzna nie był w stanie logicznie wyjaśnić, w jaki sposób cudzy dokument trafił w jego posiadanie. Możliwe, że wynikało to z jego stanu upojenia alkoholowego, ale równie prawdopodobne, że chodziło o coś bardziej podejrzanego.
Dalsze kroki:
Po doprowadzeniu do SOdON mężczyzna spędzi noc na wytrzeźwieniu, ale to nie zakończy jego problemów. Po wyjściu z ośrodka będzie musiał stawić się na rozmowę z policją, która zbada, w jakich okolicznościach cudze prawo jazdy znalazło się w jego kieszeni.
Codzienna praca straży miejskiej:
Takie interwencje są częścią rutynowych działań warszawskiej straży miejskiej, która nie tylko dba o bezpieczeństwo mieszkańców, ale również wspiera policję w wyjaśnianiu potencjalnych nieprawidłowości związanych z osobami nietrzeźwymi.