Codzienna służba policjantów niejednokrotnie stawia ich w sytuacjach wymagających szybkiej reakcji i pomocy. Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z Woli po raz kolejny udowodnili, jak ważne jest indywidualne podejście do każdej interwencji.
W środę, policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który z 2-miesięcznym dzieckiem w poważnym stanie zdrowia, potrzebującym natychmiastowej pomocy medycznej, prosił o eskortę do szpitala. Dziecko miało trudności z oddychaniem, co stanowiło ogromne zagrożenie dla jego życia.
Na podstawie informacji, że mężczyzna porusza się czerwonym Fiatem, funkcjonariusze ruszyli na pomoc. Na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II z Al. Solidarności zauważyli pojazd i mężczyznę, który machał do nich ręką, sygnalizując potrzebę natychmiastowej eskorty. Policjanci nie tracąc czasu, zabezpieczyli drogę i zaczęli pilotaż samochodu z ojcem i dzieckiem do najbliższego szpitala.
Na miejscu funkcjonariusze razem z ojcem wbiegli na izbę przyjęć, gdzie dziecko natychmiast zostało zaopiekowane przez lekarza. Po udzieleniu pilnej pomocy medycznej, stan zdrowia dziecka uległ poprawie, a życiu niemowlęcia nie zagrażało już niebezpieczeństwo.
Ojciec dziecka podziękował policjantom za szybką i skuteczną pomoc, a funkcjonariusze z dumą kontynuowali swoją służbę, wiedząc, że ich interwencja mogła uratować życie.