Policjanci z dzielnicy Śródmieście zatrzymali czterech obywateli Gruzji w ramach dochodzenia dotyczącego serii rozbojów. Dwóch z nich odpowie za brutalne napady, natomiast pozostała dwójka została oskarżona o posiadanie narkotyków, przy czym jeden z nich dodatkowo usłyszał zarzut przywłaszczenia telefonu komórkowego. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, podejrzani o rozboje zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Jeden z zatrzymanych został powiązany z wcześniejszym brutalnym napadem w windzie budynku przy Alei Jana Pawła II. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kurtkę identyczną z tą, którą miał na sobie sprawca.
Wydział Wywiadowczo-Patrolowy błyskawicznie zareagował na zgłoszenia o dwóch brutalnych atakach na przypadkowe osoby, które miały miejsce przy ulicach Kruczej, Żurawiej oraz Nowogrodzkiej. Sprawcy podchodzili do ofiar, wykręcali im ręce i bili, po czym zabierali ich rzeczy. Policjanci zatrzymali podejrzanych zaledwie kilka minut po napadach. Mężczyźni zachowywali się agresywnie i próbowali uciekać, co zmusiło funkcjonariuszy do użycia środków przymusu bezpośredniego. Następnie sprawcy zostali przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, gdzie przeprowadzono oględziny, zabezpieczono ślady i przesłuchano świadków oraz ofiary.
Kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu przedstawili 35- i 37-latkowi zarzuty dotyczące rozbojów w centrum Warszawy. Sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Dochodzenie w sprawie nadal trwa.
Jeden z podejrzanych, 35-latek, został powiązany z brutalnym napadem, który miał miejsce w listopadzie w windzie jednego z bloków przy Alei Jana Pawła II. Sprawca wsiadł do windy z ofiarą, celowo nacisnął przycisk najwyższego piętra i zaatakował mężczyznę, bijąc go i okradając z torebki zawierającej pieniądze, dokumenty oraz telefon. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń, w tym złamania oczodołu. Śledczy ustalili, że sprawca celowo śledził swoją ofiarę przed napadem.
Przeszukanie mieszkania 35-latka w dzielnicy Ursus ujawniło kurtkę, którą nosił sprawca w dniu napadu. Dowody w tej sprawie zostały przekazane Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.
Podczas przeszukania mieszkania zatrzymano także dwóch innych obywateli Gruzji. Znaleziono przy nich marihuanę oraz przywłaszczony telefon. Jeden z podejrzanych, 33-latek, przywłaszczył telefon pasażera podczas swojej pracy jako kierowca przewozu osób. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków, a 33-latek dodatkowo odpowie za przywłaszczenie mienia.
Dzięki sprawnej pracy śródmiejskich funkcjonariuszy i współpracy z prokuraturą, kolejni groźni przestępcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.