Determinacja kryminalnych z komisariatu na Targówku w ściganiu osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości zaowocowała zatrzymaniem kolejnego poszukiwanego. 59-latek, by uniknąć kary za liczne oszustwa, ukrył się w piwnicy za stosem kartonów. Stamtąd trafił do komisariatu, a potem za mury aresztu śledczego, gdzie spędzi 6 lat.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego komisariatu na Targówku poszukiwali 59-letniego mężczyzny, za którym Sąd Okręgowy w Warszawie wydał list gończy. Miał on "do odsiadki" 6 lat więzienia za liczne oszustwa. By uniknąć kary, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Zadaniem kryminalnych było ustalenie obecnego miejsca pobytu mężczyzny i jego zatrzymanie. Policjanci wykonali szereg ustaleń, które doprowadziły ich na teren gminy Stare Babice.
Zjawili się na wytypowanej posesji. Drzwi otworzyła im żona poszukiwanego. Kobieta oświadczyła, że 59-latka nie ma w domu i nie wykazała żadnej chęci współpracy z policjantami. Kryminalni byli pewni, że kobieta kłamie. Sprawdzili posesję i w jednym z pomieszczeń w piwnicy, za stosem kartonów znaleźli ukrywającego się 59-latka. Gdy potwierdzili jego dane, zatrzymali go.
Mężczyzna w asyście policjantów trafił do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Stamtąd prosto do aresztu śledczego, gdzie spędzi 6 lat.