140-lecie oficjalnej inauguracji Uniwersytetu Warszawskiego przeszło do historii jako wyjątkowe wydarzenie, które na długo zapisało się w pamięci uczestników. Nigdy wcześniej obchody tej uczelni nie były organizowane z takim rozmachem.
Wcześniejsze jubileusze uniwersytetu napotykały wiele przeszkód. Podczas zaborów trudno było liczyć na zgodę władz, pierwsza wojna światowa uniemożliwiła organizację uroczystości, a w latach powojennych stalinizm narzucił surowe ograniczenia. Dopiero w maju 1958 roku sytuacja się zmieniła. Do Warszawy przybyło aż 35 szanownych delegatów z 13 państw, w tym również z krajów zachodnich.
Obchody były zorganizowane z wielką pompą. W programie znalazły się uroczysty pochód, pamiątkowe medale i specjalna wystawa poświęcona historii Uniwersytetu. Były również upominki – jak wspominał dr Robert Gawkowski w jednej z audycji radiowych, delegacja z Mińska podarowała uczelni telewizor z adapterem marki Białoruś III. „Taka wielka szafa” – mówił z humorem.
Całe wydarzenie uwiecznił na fotografiach niezrównany Zbyszko Siemaszko. Na jednym z jego zdjęć widać wyjeżdżający przez charakterystyczną uniwersytecką bramę samochód Warszawa. Kogo wiózł? To pozostaje tajemnicą.
Kilka dni temu Uniwersytet Warszawski świętował już 208. rocznicę swojego powstania. Składamy najlepsze życzenia wszystkim studentom, wykładowcom, pracownikom i absolwentom – oby kolejne lata były pełne sukcesów!
To jeden z artykułów powiązanych z branżą - szkoły wyższe Śródmieście.