Na Starych Powązkach odbyła się uroczystość upamiętniająca 20. rocznicę śmierci Jana Nowaka-Jeziorańskiego. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz Warszawy i instytucji państwowych, samorządowcy, dyplomaci, uczniowie warszawskich szkół oraz bliscy wybitnego polityka i dziennikarza.
– Cieszę się, że tak wiele osób zebrało się dziś, aby oddać hołd Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu. Jego życie to kwintesencja historii Polski XX wieku, a jednocześnie wzór patriotyzmu. W jego biografii znajdziemy wszystko: edukację, walkę z bronią w ręku, poświęcenie – mówiła Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy. – Walczył o to, by Polska stała się częścią NATO, a później Unii Europejskiej. Zabiegał, by nasz kraj należał do świata Zachodu, a nie Wschodu – podkreśliła wiceprezydentka.
Jan Nowak-Jeziorański, urodzony 2 października 1914 roku, był nie tylko politykiem i dziennikarzem, ale również działaczem społecznym, oficerem Wojska Polskiego, żołnierzem Armii Krajowej oraz kurierem i emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego. Był łącznikiem między okupowaną Warszawą a rządem RP na uchodźstwie. Jego zasługi obejmują także współpracę z amerykańską Radą Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie doradzał prezydentom USA: J. Carterowi, R. Reaganowi, G. Bushowi i B. Clintonowi. Dzięki swojej działalności lobbingowej przyczynił się do włączenia Polski do NATO – moment ten, który miał miejsce 30 kwietnia 1998 roku, uznał za najszczęśliwszy dzień w swoim życiu. Zmarł 20 stycznia 2005 roku w Warszawie.
- Szczęście daje człowiekowi poświęcenie się wielkiej idei, która służy innym i ma dla nich ogromne znaczenie. Dla Jana Nowaka-Jeziorańskiego taką ideą była niepodległość Polski – wspominał jego przyjaciel Jacek Taylor.
To jeden z artykułów powiązanych z branżą - usługi pogrzebowe Wola.