Imponująca, wczesnomodernistyczna kamienica czynszowa przy ul. Mokotowskiej 61, podobnie jak wiele innych bogato zdobionych budynków, po wojnie została przekształcona. Jej fasada została zniszczona – zdobienia usunięto, a powierzchnia wygładzona i otynkowana. Ocalał jednak okazały przejazd bramny, który obecnie przechodzi prace remontowe. Miasto przekazało na ten cel dotację w wysokości 94 tys. zł.
Budynek o pięciu kondygnacjach został zbudowany w latach 1910-12 na rogu ulic Mokotowskiej i Wilczej. Projekt stworzył Marian Kontkiewicz, choć według nowszych badań mógł to być Jan Napoleon Czerwiński. W wyniku bombardowań we wrześniu 1939 roku, najwyższe piętra zostały uszkodzone. Odbudowano je po wojnie, ale kamienica straciła swoją narożną kopułę. Mimo to, dekoracje w przejeździe bramnym oraz na klatkach schodowych zachowały się.
Przejście bramne zdobi bogata eklektyczna sztukateria, która łączy klasyczne elementy, takie jak pilastry, fryzy i konsole, z motywami roślinnymi – girlandami i liśćmi winorośli. Schody, wykonane z kieleckiego marmuru Zygmuntówki, prowadzą do klatek schodowych i dodają elegancji całemu wnętrzu.
Najbardziej wymagająca część renowacji – usuwanie licznych warstw farby, które zatarły precyzyjne detale sztukaterii – właśnie się kończy. Już teraz widać niezwykłą subtelność dekoracji. Po oczyszczeniu ścian i lizen, konserwatorom ukazały się boniowania, które wcześniej były ukryte pod farbą i gipsem.
Choć marmurowe schody są w stosunkowo dobrym stanie, także potrzebują renowacji. Ich okładzina oraz cokoliki ścian zostały wymienione w latach 90., lecz kamień w wielu miejscach jest uszkodzony mechanicznie.
Z niecierpliwością oczekujemy na ostateczne efekty prac konserwatorskich.
To jeden z artykułów powiązanych z branżą - usługi budowlane Śródmieście.