Historia Józefowa
W okresie przedwojennym przebywało tu w sezonie do 3 000 kuracjuszy i letników, a stałych mieszkańców było około 1 500. W latach 1914-52 miejscowość była połączona komunikacyjnie z Warszawą za pośrednictwem kolejki wąskotorowej.
Po II wojnie światowej nastąpił szybki rozwój miejscowości, napłynęło dużo ludności ze zniszczonej Warszawy. W okresie powojennym rozwinięto tu lecznictwo sanatoryjne dla dzieci. Na początku lat 60. mieszkało na stałe w Józefowie około 15 000 osób. Znaczny odsetek mieszkańców trudnił się rzemiosłem, co spowodowało, że charakter miejscowości zmienił się z letniskowego na rzemieślniczo-usługowy w latach 80.
Decyzją Rady Państwa z 1962 roku Józefów został podniesiony do rangi miasta. W jego skład weszły następujące miejscowości:
- Józefów,
- Emilianów,
- Dębinka,
- Górki,
- Nowa Wieś,
- Kolonia Błota,
- Michalin,
- Rycice,
,które to od tego momentu stały się zarazem dzielnicami miasta.
W drugiej połowie XIX wieku zaczęły następować zmiany w zagospodarowaniu Kraju Nadwiślańskiego. Wybudowano kolej szerokotorową łączącą Warszawę z Kowlem przez Lublin. Już w 1834 roku hrabia Tomasz Łubiniewski wystąpił z projektem budowy linii kolejowej, a dnia 1 stycznia 1835 przedstawił Bankowi Polskiemu projekt połączenia Warszawy z południową częścią kraju.
W 1877 roku oddano do użytku linię kolejową łączącą Warszawę z Lublinem przez Otwock – Drogę Żelazną Nadwiślańską. W rejonie dzisiejszego miasta wybudowano początkowo tylko dwie stacje: Wawer i Otwock. Nie ma dokładnych informacji odnośnie uruchomienia i budowy kolei na terenie linii otwockiej, choć była ona zapowiedzią szybkich zmian w całym regionie. Oprócz podstawowych zalet takich jak: skrócenie czasu przejazdu, zwiększenie zatrudnienia, czyniła ona atrakcyjniejszymi tereny pokryte lasami, leżące w pobliżu Warszawy. Atrakcyjność środowiska naturalnego miała doprowadzić w niedalekiej przyszłości do rozwoju i eksploracji terenów pod przyszłym miastem.
Lata pierwszej dekady XX wieku tereny Józefowa i okolic są silnie związane z wydarzeniami politycznymi Królestwa Polskiego. Tutejsza ludność żywo interesowała się tym wszystkim czym żył naród. Walka o język polski w urzędach gminnych oraz w szkołach była treścią zmagań mieszkańców tego regionu. Na terenie linii otwockiej stosunkowo silne wpływy miały dwa ugrupowania polityczne: Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy oraz Polska Partia Socjalistyczna.
Stąd też nie dziwi fakt wybrania Józefowa na miejsce konferencji PPS. W dniach 15-18 czerwca 1905 roku uczestniczyło w niej 44 działaczy partii. Podczas tej narady po raz kolejny doszło do starcia wewnątrz ugrupowania między zwolennikami powstania narodowego i ogólno rosyjskiej rewolucji. Wtedy Józef Piłsudski po raz pierwszy użył określeń: "starzy" i "młodzi". "Młodzi" twardo bronili tezy, że ruch w Polsce może być "tylko częścią składową ogólnej rosyjskiej rewolucji i niczym więcej". Ich zdaniem powstanie narodowe nie miało najmniejszego sensu. Przeciwko takim poglądom protestowali "starzy". Przestrzegali, żeby nie liczyć na zwycięstwo sił rewolucji w Rosji, ponieważ są one zbyt słabe. Postulowali, by wykorzystać osłabienie caratu do wzniecenia ogólnonarodowego powstania i wypędzenia zaborcy.
Działalność polityczna i dywersyjna na terenach Józefowa i okolic:
- 19-21 sierpnia 1900 – I Zjazd Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy – Otwock
- 10 sierpnia i 31 sierpnia 1905 – manifestacje patriotyczne – Sobienie-Jeziory
- Zamach na generała Andrzeja Margrafskiego, szefa żandarmerii w Królestwie Polskim
- 6 listopada 1905 – przerwanie posiedzenia sądu w języku rosyjskim przez tłum – Otwock
- 30 grudnia 1905 – zebranie mieszkańców i podjęcie uchwały o wprowadzenie do szkół i urzędów języka polskiego – Otwock
- Sierpień 1906 – "konferencja bojowa" PPS – Falenica
- 26 lipca 1906 – napad na pociąg pocztowy przez bojówkę PPS – Celestynów
W 1921 roku powstał komitet na rzecz połączenia miejscowości letniskowych w pasie otwockim, które dotychczas należały do gminy Zagóźdź. Chciano w ten sposób utworzyć jedną gminę letniskową. Zarząd gminy został wybrany 12 grudnia 1925. Nowa gmina zaczęła działać od 1 stycznia 1925 roku. Gmina Falenica-Letnisko składała się z 12 miejscowości: Radość, Zbójna Góra, Międzylesie, Miedzeszyn Stary, Miedzeszyn Nowy, Falenica, Michalin, Józefów i Świder. W późniejszym okresie dołączono jeszcze osady: Anin, Daków, Jarosław. Falenica-Letnisko otrzymało status miasta.
Kolejki wąskotorowe stały się popularnym środkiem komunikacji lokalnej w całym Imperium Rosyjskim na początku XX wieku. Do władz carskich napływały liczne podania o przyznanie koncesji na uruchomienie lokalnych kolejek dojazdowych. Większość z nich była rozpatrywana odmownie ze względu na "militarny" charakter rejonu oraz niechęć urzędników rosyjskich do rodzimych przejawów rozwoju ekonomicznego Kraju Nadwiślańskiego (kolejka była jedną z niewielu instytucji publicznych niezależnych od Rosjan).
Pomimo piętrzenia trudności na przełomie XIX i XX wieku wokół Warszawy powstaje jednak sieć wąskotorowych kolejek dojazdowych: do Konstancina (przez Wilanów), do Grójca (z odgałęzieniem na Górę Kalwarię), do Radzymina (przez Marki), do Jabłonny (z Wawra). W tym samym okresie powstała również kolejka sochaczewska, myszyniecka, mławska.
Datą, której pominąć nie można jest 4 stycznia 1901. Wtedy uruchomiono trasę kolejki wąskotorowej łączącej Warszawę z Jabłonną i Wawrem. Linia odpowiadała na zapotrzebowanie ludności Warszawy. Cieszyła ich możliwość coraz łatwiejszego dojazdu na letniska. Właścicieli natomiast cieszyły zyski, jakich kolejka im dostarczała. Powodzenie spowodowało, że już w 1903 roku mieszkańcy wielu miejscowości znajdujących się na odcinku Karczew – Wawer zwrócili się z prośbą o wytyczenie linii tak, by przebiegała przez ich tereny.
W drugiej połowie lipca 1910 roku wykonano nasyp do Otwocka i ułożono pierwsze tory. Dzięki pozyskaniu belgijskiego udziałowca, którego kapitał umożliwił rozwój kolejki, prace ruszyły pełną parą. Dużym osiągnięciem ówczesnej myśli technicznej było zbudowanie na rzece Świder w 1912 roku sześcioprzęsłowego mostu o konstrukcji żelbetowej. Przedłużenie trasy kolejki do Karczewa uruchomiono 16 kwietnia 1914.
Nowa trasa, wiodąca przez popularne osiedla wypoczynkowe, od początku cieszyła się wyjątkowym powodzeniem wśród Warszawiaków, wśród których zapanowała moda na spędzanie okresu letniego oraz wolnych dni poza miastem. Pensjonaty i wille wypoczynkowe położone na "linii otwockiej" przeżywały swoje najlepsze czasy.
Działalność Michała Elwiro Andriollego
Od 1880 roku Michał Elwiro Andriolli związany był z ziemią leżącą w granicach dzisiejszego miasta. W tym roku nabył on bowiem od Zygmunta Kurtengo za 18 tysięcy rubli część folwarku "Anielin", należącego do dóbr Otwock Wielki. Po zakupieniu tego prawie nie zaludnionego terenu po obu stronach rzeki Świder, rozpoczął jego zagospodarowywanie pod kątem letniskowym i wypoczynkowym. Ogromny teren, obejmujący 12 włók ziemi (202 hektary), stał się jego ulubionym miejscem wypoczynku i rekreacji. Na tym terenie założył folwark "Brzegi".
Fragment listu samego Andriollego:
"(...) Jestem już od południa dzisiejszego właścicielem 12 włók ziemi, prawie całych pokrytych lasem, odległych od stacji Otwock, kolei nadwiślańskiej, o jakieś pół godziny. Położenie czarujące: byłem tam konno przypadkowym sposobem w maju czy czerwcu, powiem ci czary, czary... Świder o brzegach olbrzymio wyniosłych wije się wstęgą jak wąż: co pięć kroków krajobraz się zmienia, widok na rzekę rozległy uspokajający. Z każdego wznioślejszego punktu przez siatkę takową lunetą zobaczysz warszawę, jak na dłoni (...). Więc jestem właścicielem rzeki na znacznej przestrzeni, bo, o ile widać na mapie – od mostu kolejowego prawie aż do ujścia Świdra do Wisły."
Będąc właścicielem ziemi Andriolli przystąpił do jej zagospodarowywania. Pierwszy dom wzniósł według własnego projektu i prawie sam. Opracował nowy rodzaj konstrukcji ścian. Z belek tworzył główne elementy wiązania domu, a ściany zewnętrzne i wewnętrzne obijał łatami. Przestrzeń między nimi wypełniał mieszanką gliny, wiórów i pociętych gałęzi. Własnoręcznie rysował na deskach ozdoby i ornamenty, po czym wycinał je i stosował je jako element zdobniczy stawianych domów.
Tak domy zbudowane przez Andriollego opisywał jego przyjaciel Bolesław Prus w swych "Kronikach":
"Są to cacka, jakich warszawa jeszcze nie widziała w tej ilości i rozmaitości. budowane są przeważnie z drzewa (...), każdy z nich bawi oko piękną formą, sztukaterią, rzeźbieniami, tapicerskimi ozdobami albo żywą barwą. Są to stacje jakby dróg żelaznych, altany, nawet kaplice, zakończone wieżami spiczastymi, baniastymi, równoległościanami, niekiedy balkonami (...)."
Andriolli wybudował na tym terenie domki letniskowe, w których przebywało jednorazowo około 120 osób. W swej posiadłości urządzał on coroczna kąpiel z prysznicem dla dorosłych, liczne pikniki i festyny połączone z żywymi obrazami i występami teatru amatorskiego oraz założył rozległy ogród owocowy.
Poza tymi działaniami Andriolli na swojej ziemi założył piękny park, sadząc w nim ogromne ilości brzóz, leszczyn, jarzębów, berberysów i kalin. Chcąc zabezpieczyć swą posiadłość przed kapryśnym Świdrem, wybudował liczne tamy i obsadził teren wierzbiną i łoziną. Mimo to nie zabezpieczył kilku zbudowanych domków przed powodzią w 1887 roku. Wody rzeki zniszczyły wszystkie tamy i około sześciu tysięcy krzewów morwowych. Rzeka zmieniła nawet koryto, niszcząc zbudowany most.
Źródło - artykuł w Wikipedii,
autorzy: wikipedyści,
licencja: GNU FDL